Na kraw?dzi s?o?ca i cienia...

Renata Grze?kowiak (Renezja) w swoich wierszach bada granice pomi?dzy ist­niej?cym i nieistniej?cym, pomi?dzy rzeczywistym i wyobra?onym, rozmy?la nad krucho?ci? ?ycia i przemijaniem czasu, a wi?c dotyka najbardziej tajemniczych kwestii ontologicznych, unika pompatyczno?ci i napuszenia. Jest to jedno z obliczy poetki-romantyczki, jednak drugie kieruje na zupe?nie inny obszar jej poczucia humoru - sarkazm i autokrytyka. Jak powstaj? wiersze Renezji? Jako natchnienie u?ywa lusterka, trunkiem - Jack Daniels ze sto?u poety. To oczywi?cie jej, wpisana w wiersz licentia poetica, przekora i perskie oko. W ko?cu poezja, jak i ka?da sztuka, mo?e by? wszystkim z wyj?tkiem tego, co mo?e j? przypomina?. Urywki z pos?owia w tomiku "Na kraw?dzi s?o?ca i cienia"